Nieoficjalnie: Ambasadorowie państw UE zaakceptowali KPO Polski

Dodano:
flaga UE, flaga Polski , Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Jakub Kaczmarczyk
Korespondentka Polskiego Radia ustaliła nieoficjalnie, że ambasadorowie państw UE zaakceptowali polski KPO.

Ambasadorowie unijnych krajów zaakceptowali polski Krajowy Plan Odbudowy – dowiedziała się nieoficjalnie brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka. Decyzja akceptująca KPO miała być jednogłośna.

Ostatnim etapem zatwierdzenia polskiego KPO będzie piątkowe spotkanie unijnych ministrów finansów w Luksemburgu – przypomina rozgłośnia. Przypomnijmy, że na początku czerwca do Warszawy przyjechała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, aby oficjalnie zatwierdzić Plan.

Projekt zakłada, że z unijnego Funduszu Odbudowy do Polski trafi około 58 mld euro – ponad 23,9 mld euro w formie dotacji i ponad 34,2 mld euro w formie pożyczek. Wypłata pieniędzy nastąpi jednak dopiero po wypełnieniu tzw. kamieni milowych, czyli warunków, jakie Komisja Europejska postawiła przed naszym krajem.

Sobolewski o realizacji KPO: Będziemy starali się dotrzymać terminów

Po ogłoszeniu decyzji KE w Polsce rozgorzała dyskusja czy rząd w odpowiednim stopniu będzie realizował postawione przez unijny organ wytyczne. Jak stwierdził w środę Krzysztof Sobolewski, Polska będzie "je realizować tak, na ile to jest możliwe, żeby nie stanowiło wyjścia poza ramy, a te ramy są bardzo szerokie".

– W porozumieniu dotyczącym KPO są też zawarte terminy do kiedy powinniśmy, w ramach tego porozumienia, wprowadzić część rozwiązań. Będziemy starali oczywiście się terminów dotrzymać – dodał sekretarz generalny PiS.

Sobolewski wskazał, że kamienie milowe zawarte w porozumieniu z KE nie są niczym wyjątkowym na tle innych państw członkowskich UE. Włochy i Rumunia mają ich ponad 500, Hiszpania ponad 400, Portugalia 340. W sumie kamieni milowych i wskaźników, które dotyczyły KPO dla wszystkich państw Unii Europejskiej jest 5 200.

– Tak dodam na marginesie, że pomimo przyjęcia dużo wcześniej też KPO czeskiego, to do tej pory Czechy są w ciągłych negocjacjach z Komisją Europejską i nie dostały jeszcze ani euro. Można tak tylko zakładać, domniemywać z jakiego to powodu te negocjacje się przedłużają. Nastąpiła zmiana rządu i nowy rząd czeski niekoniecznie był po myśli Komisji Europejskiej – powiedział polityk PiS.

Źródło: Twitter / Polskie Radio/Radio Wrocław
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...